Komentarze: 12
i co kurdde, mialem ze swoim projektem miec pare prob przez ferie, ale niestety nie wypalilo bo na dzialce gdzie gramy, jakies szyby lezom i nie ma gdzie sie tam rozłożyć ogolnie rzecz biorąc to beznadzieja, pozostaje mi tylko siedziec w domu i dalej "ćwiczyć" z kompem albo z płytami :( al;e takie granie nie daje niestety takiej samej satysfajkcji jak z żywym perkusistom basistom czy innym muzykiem, jej ale tak sie dolująca atmosfera zrobila, deszcz pada, ciemno sie zrobiło, jakies smutne kawalki sie same wlonczyly na kompie,wy a moze to somm CZARY ?bo to ejst tak ze kazda chwila nawet jakas taka najbardziej zjebana ma jakis czar nie ? nic sie chyba nie dzieje przypadkiem, czy to jest spisek czy ktos chce mnie wpedzic w zly humor, o nie nie dam sie, biore gitare i zaczynam dalej wymyslac jakies pierdółki na ten instrument <3m ajcie sie :) jutro napisze cos orginalniejszego bo nie mam sily juz